O ile skala zwyżki z 11 -13 stycznia 2022r. budziła u mnie zdziwienie gdyż nie zakładałem takiej dynamiki oraz lokowałem jej szczyt kilkadziesiąt punktów niżej w miejscu zbliżonym do górnej linii hipotetycznego trendu spadkowego o tyle przebieg ostatnich 3 sesji jak na razie potwierdza scenariusz rozwijania się trzeciej fali spadkowej o której pisałem we wcześniejszych komentarzach. Na obecną chwilę jest to najbardziej prawdopodobny scenariusz rozwoju wypadków na GPW. Kluczem jest tutaj wykres indeksu największych spółek GPW a przede wszystkim analiza poszczególnych spółek która daje mi obraz układów pro spadkowych. Cały optymizm z 11 - 13 stycznia który budził u mnie niepokój został przez Rynek dynamicznie zniesiony i nastroje zostały przesunięte w stan pesymizmu i w mojej ocenie słusznie gdyż tak widziałbym kolejne tygodnie czy miesiące. Co ważne w dniu 12 stycznia wystąpiły obroty całego Rynku akcyjnego rzędu 2 bilionów a więc optymiści zakupili akcji na 1 bln złotych a pesymiści sprzedali za 1 bln zł. Regułą jest że na tak dynamicznych ruchach zazwyczaj rację mają duzi inwestorzy którzy w tym przypadku najprawdopodobniej "ubrali" w akcje niedoświadczonych inwestorów. Osobiście nadal jestem przekonany że takie momenty jak ostatnio na Rynku nie są dobre na zakupy akcji, gdyż ryzyko zysku do straty w przeważającej mierze jest po stronie straty.
Nadal uważam iż jesteśmy w okolicach szczytowych dwuletniego wzrostu. Dopiero trwałe wyłamanie linii łączącej szczyty z 2011 oraz 2018 roku a więc górnego ograniczenia rozległego trójkąta rozszerzającego się może zmienić w moim przekonaniu obraz na pozytywny w dłuższej perspektywie - choć taka możliwość potencjalnie istnieje na dzień dzisiejszy dla mnie jest ona mało prawdopodobna. Do czasu gdy indeks nie przebije trwale 2500 pkt po zwyżce która zakończyła się w dniu 13 stycznia 2022 roku bieżące spadki traktuję jako początki bardzo dynamicznej fali nr 3 - być może właśnie się materializuje ale na razie za wcześnie aby z całą pewnością tak sądzić.
Moje podejście do Rynku jest w dalszym ciągu jest defensywne.
Kluczowymi strefami w najbliższym czasie będą poziomy 2300 skąd może lecz nie musi wystąpić jakaś około 50 pkt korekta w górę oraz newralgiczne poziomy 2250 oraz 2150, gdyby te poziomy nie powstrzymały presji podaży to całościowy spadek może zakończyć się w okolicach 2000 pkt - to na dzień dzisiejszy najbardziej prawdopodobny wg mnie scenariusz. Ten scenariusz oparty jest na założeniu iż wybicie kanału spadkowego w dniu 11-13 stycznia było fałszywe i powracamy w jego zakres.
Wykres obrazujący najbardziej prawdopodobny scenariusz najbliższych tygodni czy miesięcy na GPW oraz więcej ciekawych materiałów znajduje się pod poniższym linkiem w ramach grupy zamkniętej do której serdecznie zapraszam.
1 komentarz:
Dzięki za analizę :) tez jestem zdania, że indeks spadnie w okolice 2000 pkt, pytanie co będzie potem ?
Prześlij komentarz