W niniejszym wpisie przedstawię moją ocenę rynkową na podstawie indeksu
największych spółek WIG 20. Moje ostatnie wpisy na blogu informowały
jak istotnym jest poziom 1950 punktów na indeksie. Kilka ostatnich sesji to istna
gra nerwów dla większości inwestorów. Jednego dnia formacja objęcie
hossy, kolejnego ostra jazda w dół by znów w kolejnym dniu ponownie na
indeksie powstał sygnał objęcia hossy. Istny szum. Niemniej jednak
wszystko to ma miejsce w okolicach 1950 pkt. co potwierdza tezę o
ważności tego poziomu. W mojej ocenie gra idzie o (....)
Z uwagi, iż do grona wspierających bloga Patronów wstąpiły po 3 dniach od uruchomienia opcji już 4 osoby co bardzo mnie cieszy, postanowiłem z szacunku dla tych wspierających osób nie zamieszczać pełnych treści postów z serwisu Patronite na blogu.
Na blogu nadal będę publikował ciekawe treści natomiast treści z serwisu zamkniętego będą pojawiać się tutaj w okrojonej formie lub z opóźnieniem.
W dniu dzisiejszym w serwisie zamkniętym do którego serdecznie zapraszam dodałem moje spostrzeżenia na temat sytuacji jaka kształtuje się na metalach szlachetnych konkretnie Złocie jak również drugi post dotyczący spostrzeżeń co do aktualnej sytuacji na Wig 20.
Serdecznie zapraszam do odwiedzenia mojego profilu autora w serwisie Patronite, gdzie można dołączyć do grupy zamkniętej i zapoznać się z powyższymi postami jak również znajduje się tam najnowszy wpis dotyczący aktualnej sytuacji na akacjach Dino. W kolejnych dniach / tygodniach będę omawiał najciekawsze moim zdaniem spółki, ich sytuacje techniczną, potencjalne szansę na wzrosty w ujęciu długoterminowych inwestycji. W mojej ocenie po kilku latach stabilizacji na polskiej giełdzie ostatnie miesiące to pojawienie się większej zmienności a zatem są potencjalne szanse aby w przypadku poprawnej interpretacji zachowania się kursów akcji zająć dobre pozycje pod przyszłe wzrosty cen na wybranych akcjach.
Serdecznie zapraszam i życzę udanych inwestycji.
Jeśli jesteś zainteresowany dołączeniem do grupy zamkniętej kliknij w nazwę poniżej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz